biały gwasz na jesiennych liściach... rok temu? dwa?
chcę czegoś więcej...
trzecie ucho
przypłynę o zmierzchu...
drzewa to rosną w górę i w dół
nigdy więcej
księżyc i diabeł
mysz-na
nie jestem oscypkiem
przyszedłem ciebie przeprosić
nie myślę jem wiśnie
ryba - orzech
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz